Strona główna Życie codzienne Czasem trzeba przerwy

Czasem trzeba przerwy

autor Aga

Trochę mnie tu nie było.

usa w 2022

 

Mija miesiąc od kiedy świat znowu zwariował. Miesiąc wojny. Tuż za naszym polskim płotem. Codziennie bombardują nas wiadomości o tym, gdzie zaatakowano, ile osób zginęło, ile uciekło ze swoich domów. Przyzwyczajamy się do sytuacji. Powoli zmienia się ona w nowy, szalony standard.

 

Z drugiej strony wołają do nas obrazki z różnej maści celebrytami gotującymi w stołówkach dla uchodźców, chwalącymi się wolontariatem. Z przejęciem opowiadają o tym jak ich cała ta sytuacja dotyka. I te same gwiazdki, po wywiadzie na temat Ukrainy lecą na pokazy mody, w międzyczasie na swoich Instagramach reklamując pasty do zębów i odkurzacze. Ja wszystko rozumiem. Taka praca, taki światek. Ale ja nie muszę być jego częścią. Gryzie mnie to w oczy i odrzuca. Dlatego na chwilę uciekłam z tego internetowego podwórka. Taki reset od Social Mediów dobrze robi na głowę. Polecam każdemu.

 

Żyjemy w świecie ekshibicjonizmu. Im częściej pokazujesz prywatne życie, tym częściej się o tobie mówi. Słupki rosną, klikalność się zwiększa. Im więcej emocji tym lepiej. Tak funkcjonuje spora grupa celebrytów. Z tego żyją, na takie zasady się zgodzili. Jeśli któryś z nich Ci nie pasuje, nie hejtuj, nie krytykuj. Po prostu przestań go obserwować i o nim czytać. Takie proste. Też ostatnio zrobiłam duże porządki.

 

Ja na blogu świadomie pokazuję tylko fragment swojego życia. Nie jest to dedykowana strona o mnie i mojej rodzinie. Nie taki był cel. Od początku chciałam się skupić na dostarczaniu Wam wartościowych i sprawdzonych treści, informacji o tym jak żyje się i mieszka w USA. O to pytacie i staram się jak mogę odpowiadać, wyszukiwać rzetelne dane. Dziękuję wszystkim, którzy to doceniają.

 

Jednak ostatnio ten internetowy kram mnie trochę przerósł. Wszyscy wiemy, że to co widzimy na Facebooku czy Instagramie to tylko wykreowany obrazek konkretnego autora. Nikt przecież nie pokazuje tego, czego nie chce pokazać. W pewnym sensie to sztuczny świat, wymyślona rzeczywistość. I czasem męczy. Bardzo. Dlatego ostatnio zrobiłam sobie mały reset i jest mnie trochę mniej.

 

Wierzę, że to co się dzieje w wirtualnej sieci nie jest nie wiadomo jak istotne. Ważne to co masz w głowie i sercu. I jaki robisz z tego pożytek. Wiele razy przekonałam się, że dobro i zło, które wysyłamy wokół do nas wraca. Jakkolwiek to nazwiesz: karmą, sprawiedliwością boską czy reakcją wszechświata. Dlatego zachęcam do zrobienia czegoś dobrego. Zmieniając jedną rzecz, możemy uczynić ten nasz świat trochę lepszym. Modlitwa, medytacja, mantra, darowizna, wsparcie materialne czy duchowe. Wszystko ma znaczenie. Niekoniecznie w świetle kamer. Dołączysz się?

 

Życzę Ci dobrego dnia w realnej rzeczywistości.

10 komentarzy
7

Podobne Wpisy, Które Mogą Cię Zaciekawić

10 komentarzy

Marek 24 marca, 2022 - 2:46 AM

Popieram w 100%:-) Ja stopniowo od kilku lat odchodze od mediów społecznościowych. Obecnie wchodzę na fb już raz na kilka, kilanaście dni – i to tylko na chwilkę. Media informacyjne – na określonych zasadach. Komórka – w pracy bardzo zminimalizowana. Zupełnie inne życie. Można pędzić i czerpać przyjemność z tego co robię. Coś niesamowitego.

Odpowiedź
Aga 24 marca, 2022 - 12:24 PM

Staram się ograniczać, jedyne media społecznościowe na których co jakiś czas publikuję związane są z blogiem. Moje prywatne profile praktycznie od kilku lat są w śpiączce ;).

Odpowiedź
Marek 25 marca, 2022 - 1:35 AM

I tak trzymać! Ze „zdziwieniem” zauważam, że świat naprawdę nie jest reprezentowany w mediach społecznościowych;-)

Odpowiedź
Agata 24 marca, 2022 - 6:58 AM

Dołączam się całym sercem,czuję dokładnie tak samo …ujęte w punkt…

Odpowiedź
Aga 24 marca, 2022 - 12:25 PM

Agata dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam. Pozdrawiam

Odpowiedź
Arkadiusz 25 marca, 2022 - 11:05 AM

Dwadzieścia lat temu „wyrzuciłem telewizor przez okno”.Ulga jakiej wówczas doznałem trwa do dziś. Polecam z całego serca.Dla wszelkiej zdrowotności i ducha i umysłu i ciała. Zabawek dla ekshibicjonistów takich jak FB Instagram i innych Toków nie używam. Ormowców i szpicli dzisiaj nie potrzeba.Ludziska uzewnętrznią wszelkie swoje sekrety.Byle tylko być w stadzie.Tyle jest pięknych książek do przeczytania, tyle cudownych zakątków świata wielkiego i lokalnego do zwiedzenia. Szkoda wiec czasu na bzdurne podniety „mediów społecznościowych”.I takie one społecznościowe jak ze świni kanarek. To są zbiory anonimowych frustratów.
A w okresie Wielkiego Postu zalecany jest właśnie post i jałmużna. Przeżywanie, medytacja jak kto woli Męki Pańskiej dobrze robi na pychę. Polecam również, szczególnie tym, którzy zapomnieli, że są chrześcijanami. Pozdrawiam

Odpowiedź
Monika 8 kwietnia, 2022 - 5:41 AM

Witajcie 🙂
Ja chyba od roku nie publikowałam nic na moim fb, mam natomiast koleżankę z czasów liceum, która mieszka obecnie w Chicago. Ona co weekend wrzuca zdjęcia. A to hokej, a to wypad ze znajomymi, baby shower, drink z koleżankami, bilard, kręgle, wakacje na Jamajce, weekend nad Grand Canion…itd.itd. i ze zdziwieniem pyta mnie, dlaczego ja nic nie publikuję, nie wstawiam zdjęć siebie, rodziny….. A ja nie czuję takiej potrzeby, zresztą nie lubię swoich zdjęć.
I nasuwa mi się takie pytanie: czytałam kiedyś, że w Internecie w stanach można znaleźć wszystko o każdym, adres, nr telefonu, zadłużenia itd itd. Czy to jest normalne, że pokazujesz swoje życie prywatne? A może pracodawcy są z tego faktu zadowoleni, bo mogą sobie sprawdzić jak żyje jego pracownik…
Pozdrawiam gorąco!

Odpowiedź
Aga 8 kwietnia, 2022 - 6:54 AM

Cześć Monika,

tak jest w tym sporo prawdy. Bardzo łatwo znaleźć dane w internecie w USA. Nie obowiązuje tu takie prawo ochrony danych osobowych jak w Polsce. Np. gdy ktoś oskarżony jest o jakieś przestępstwo i poszukiwany to publikuje się jego zdjęcie i dane na bilbordach, żeby ułatwić policji zadanie. W Europie w takim przypadku zamazuje się twarz, nazwisko. Ale nie czarujmy się, dla kogoś kto wie jak skutecznie szukać, to i w Polsce są sposoby na znalezienie odpowiednich danych.
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedź
Monika 13 kwietnia, 2022 - 5:13 AM

Dziękuję za odpowiedź. Powiedzenia w dalszym pisaniu bloga, czytam i będę czytać 🙂 Wszystkiego dobrego na święta Wielkiej Nocy.

Odpowiedź
Aga 20 kwietnia, 2022 - 6:28 AM

Dziękuję Monika 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz